Pierwsza drużyna na fali !!!

Pierwsza drużyna na fali !!!

Grunwald Ruda Śląska - Górnik 09
1 - 4
( 0-3 )




Kocina nie zwalnia i znowu wysoko wygrywa! Tym razem łupem piłkarzy Górnika 09 Mysłowice padł Grunwald Ruda Śląska, ,,zero-dziewiątka" od początku do końca dominowała i prowadziła grę a pewne i zasłużone zwycięstwo 4:1 na wyjeździe dało Nam awans na pozycję wicelidera! Do lidera czyli, Unii Kosztowy tracimy zaledwie jeden punkt!





Do Rudy Śląskiej na mecz z Grunwaldem zespół Górnika 09 Mysłowice jechał z jednym celem, wygrać i przywieźć do Mysłowic 3 punkty a zadanie zostało w 100% zrealizowane. I nie ważne czy Kocina wygrała by 1:0, 6:0 czy tak jak się skończyło 4:1 bo trzy punkty i tak mamy i pniemy się w ligowej tabeli do góry!

Co do przebiegu spotkania to od początku do końca dominowała Kocina. W pierwszej połowie Mysłowiczanie praktycznie nie schodzili z połowy gospodarzy, grę piłkarzy z Grodu Mysława bardzo dobrze się oglądało, duża wymienność podań, zawodnicy ładnie ,,klepali", był pomysł na grę i wiele ciekawych akcji, a zawodnicy Grunwaldu po prostu przy grze Górnika 09 się gubili.
Wynik spotkania otworzył w 9 minucie Wojciech Kowalski.
Na 2:0 w 19 minucie podwyższył Kamil Dylewski, który potężnym uderzeniem z dystansu nie dał najmniejszych szans Mohamedowi Lamlihowi na udaną interwencję.

W 25 minucie na 3:0 podwyższył Wojciech Kowalski, który wykończył ładną akcję.
W 30 minucie Wojtek Kowalski skompletował hat-tricka, jednak sędzia bramki nie uznał, gdyż Kowal był na spalonym..

Okazji w pierwszej połowie do zdobycia gola było więcej, jednak piłka nie wpadła już do siatki gospodarzy.

W drugiej połowie gra była zupełnie inna, podopieczni trenera Huberta Wilka grali spokojnie i na luzie, nie forsując tempa. ,,Zero-dziewiątka" stworzyła wiele okazji do zdobycia gola, ale bramka Grunwaldu była jakby zaczarowana a gospodarze raz po raz gościli pod bramką Łukasza Bogackiego.

Jednak niemoc strzelecką w drugiej połowie udało się przełamać, w 90 minucie na listę strzelców wpisał się Adrian Bogdański.

Minutę później zawodnicy z Rudzkiej Halemby zdobyli honorową bramkę po bardzo słabej postawie obrońców Kociny...
Zwycięzców się jednak nie sądzi, cieszymy sie z kolejnego czwartego z rzędu zwycięstwa na boiskach ligi okręgowej! I jedziemy dalej! A teraz przed zespołem kilka naprawdę ciężkich spotkań.
 

Żródło: http://www.kocina.com.pl/

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości